Całodobowo 602 390 231

Wygłaszanie mowy pogrzebowej może się kojarzyć z amerykańskimi filmami znacznie silniej niż z polską rzeczywistością. Warto jednak podkreślić, że osobiste przemówienia stają się coraz bardziej popularne, nie tylko podczas świeckich ceremonii pogrzebowych. Mowa może mieć charakter lekki, formalny, lub stanowić przypomnienie najważniejszych momentów z życia zmarłego. Przyjrzyjmy się zatem jak najlepiej ją przygotować, oraz kto i w którym momencie pogrzebu powinien wygłosić swoje przemówienie.

Jak przygotować mowę pogrzebową?

Przemówienie, które wygłasza się podczas pogrzebu jako hołd dla pamięci zmarłego, nazywa się eulogią. Dla wielu spisanie swoich myśli tak, aby podkreślić znaczenie czyjegoś życia i zmieścić się w wyznaczonym czasie, może być dodatkowym obciążeniem emocjonalnym. Pamiętajmy jednak, że mowa powinna mieć zawsze charakter osobisty. Z tego powodu nie da się tego zrobić niewłaściwie czy prawidłowo.

 Co zatem warto uwzględnić w planowanym przemówieniu:

  • wspólnie przeżyte chwile, np. jedno lub dwa wspomnienia
  • wiersz lub fragment tekstu piosenki, który był dla zmarłego wyjątkowo ważny
  • warto odwołać się do szczególnych osiągnięć, zwłaszcza, jeżeli byliśmy ich świadkami.

Przed wygłoszeniem mowy warto zastanowić się nad charakterem ma ceremonii. Jeżeli nie jest zbyt formalny, dobrym pomysłem jest podzielenie się anegdotami dotyczącymi zmarłego. Nie bójmy się śmiechu! Śmierć człowieka i tak wiąże się z ogromem trudnych emocji, a mowa pogrzebowa swoją formą pozwala na lżejszy ton. Uczestnicy pogrzebu docenią zabawne momenty, ponieważ to właśnie te pokazują, że utracony bliski zapisał w pamięci jako osoba z charakterem i życiem, które było ważne. Dobrym pomysłem jest zapisanie swojej mowy na kartce i odczytanie jej na głos. Nie musisz zostać poetą, a zdania mogą być zwięzłe. Uczenie się mowy na pamięć również nie jest wymagane: warto mieć na względzie emocje, które prawdopodobnie się pojawią. Dobrze więc mieć pod ręką tekst.

Kiedy najlepiej wygłosić przemówienie?

Podczas pożegnań świeckich na takie mowy najczęściej jest czas przed złożeniem trumny do grobu (może to mieć miejsce w kaplicy lub nad grobem), albo np. na zakończenie ceremonii. Często ten moment ustala się podczas organizacji ostatniego pożegnania. Podczas niektórych pochówków możemy być zachęcani do spontanicznego wypowiedzenia kilku słów od siebie. Ci, którzy dobrze znali zmarłego zwykle są w stanie mówić od serca, aczkolwiek pamiętajmy, że nie wolno nikogo do takiego wystąpienia zmuszać.

Kto może przemawiać?

Najczęściej podczas pogrzebu przemawia celebrans, ale swoje mowy wygłaszają zwykle rodziny i przyjaciele. Jeżeli jest to pogrzeb wyznaniowy, należy koniecznie zapoznać się z zasadami, jakie przewiduje dana religia. Na przykład podczas ceremonii chrześcijańskiej skupia się na modlitwach za duszę zmarłego, a jego wychwalanie nie jest zwykle mile widziane. 

Mowa pogrzebowa – hit czy kit?

Nie ma jednego uniwersalnego sposobu na radzenie sobie z żałobą. Śmierć wyzwala całą gamę uczuć. Niektórzy nie będą w stanie wydobyć z siebie słowa, inni – odczują  potrzebę opowiadania o zmarłym. Dlatego też decyzja o wprowadzeniu mowy jest zwykle uzależniona od rodzaju pogrzebu, ustaleń rodziny oraz tego, czego życzył sobie zmarły. Coraz częściej decydujemy się na spersonalizowane ceremonie, przewidujące czas na osobiste pożegnania od uczestników pogrzebu. Mowa pogrzebowa może być zatem pięknym hołdem dla życia i wartości wyznawanych zmarłego, ale w żadnym wypadku nie jest warunkiem koniecznym.